Leczo węgierskie
Czas przygotowania:
10 min
Czas gotowania:
1 godz. 20 min
Łączny czas:
1 godz. 20 min
Ilość porcji:
Stopień trudności:
Typ kuchni:
Leczo węgierskie – czyli cała prawda o leczo, którą odkryłam w Budapeszcie – otóż węgierskie, paprykowe leczo jest delikatne, chude i zawiera mnóstwo cebuli i wcale nie tak dużo kiełbasy jak wcześniej sądziłam. Udało mi się idealnie odtworzyć ten przepis w domu i nie zawaham się zdradzić Wam przepisu i sekretu lekkiego leczowego sosu.
Leczo węgierskie – składniki
- 4 duże cebule
- 4 duże papryki: żółte i czerwone
- 2 białe papryki (opcjonalnie, ale jeśli uda Wam się je kupić – nadadzą daniu niepowtarzalnego charakteru)
- 3 duże pomidory
- 1 kiełbasa – najlepiej pikantna węgierska albo inna w stylu chorizzo
- 2 ząbki czosnku (niekoniecznie)
- sól, pieprz
- szczypta cukru
- ostra mielona papryka
- słodka mielona papryka
- olej lub oliwa do smażenia
Leczo węgierskie – przepis
- Cebulę pokroić w dość grube półplastry i podsmażyć z kiełbasą. Cebuli nie można rozgotować – ma pozostać jędrna i lekko chrupiąca tak samo jak papryka.
- Po koło 4 minutach dodać paprykę, smażyć całość na małym ogniu.
- Następnie dodać sparzone, obrane pomidory pokrojone na 8 części. To pomidory są sekretem delikatnego sosu spajającego leczo w doskonałość.
- Leczo doprawić solidnie ostrą, mieloną papryką i solą. Jeśli sos będzie za rzadki – choć taki być powinien – można dodać łyżkę koncentratu pomidorowego. Całość dosłodzić odrobinę do smaku.
- Podawać z chlebem – spróbujcie tego prostego przepisu – gwarantuję, że będziecie zachwyceni smakiem i konsystencją.
ja nie miałam ostrej kiełbasy ale dodałam całą paczkę kabanosów maestro piri piri i efekt był niegorszy 🙂