Leczo z kiełbasą
Czas przygotowania:
10 min
Czas gotowania:
1 godz. 20 min
Łączny czas:
1 godz. 20 min
Ilość porcji:
4
Stopień trudności:
łatwe
Typ kuchni:
węgierska
Jak zrobić pyszne, węgierskie, pikantne paprykowe danie, czyli leczo? Przepis jest prosty – jeśli nie przesadzicie z boczkiem i kiełbasą możecie uznać danie z zdrowe, chude i dietetyczne. Nie należy zapominać, że kiełbasa doda cudownego aromatu – więc nie przesadźcie w drugą stronę, jak zwykle równowaga jest najważniejsza. Leczo ma być słodkie i pikantne zarazem. Sekretem jest odrobina pasty paprykowej, która dodaje aromatu wędzonej papryki. Ja miałam też pyszną suszoną paprykę, przywiezioną z Węgier – chyba dzięki temu leczo wyszło tak spektakularnie.
Leczo z kiełbasą – składniki:
- Kawałek boczku około 150 gramów
- 2 podwędzane kiełbasy
- 2 spore cebule
- 2 ząbki czosnku
- 4 papryki – np. żółta i czerwona
- 1 cukinia
- 2 pomidory
- puszka pomidorów
- suszona słodka papryka
- suszona pikantna papryka
- 2 łyżki łagodnej pasty paprykowej
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- odrobina cukru
- 2 łyżki oleju do smażenia
Leczo z kiełbasą – przepis krok po kroku:
- Na odrobinie oleju podsmażyć boczek, gdy lekko się zrumieni dodać kiełbasę pokrojoną w podłużne plastry.
- Następnie dodać na patelnię cebulę pokrojoną w piórka z czosnkiem i podsmażać na tłuszczyku powstałym z boczku i kiełbasy. Ja w tym momencie przenoszę zawartość patelni do garnka, żeby wszytko się zmieściło.
- Dorzucam do garnka paprykę pokrojoną w paski a po jakichś pięciu minutach dorzucam cukinię pociętą w półplasterki.
- Doprawiam całość papryką ostrą, słodką i pastą paprykową.
- Gdy warzywa lekko zmiękną dorzucam pomidora i puszkę pomidorów oraz przecier i dosładzam odrobiną cukru – żeby przełamać ostrość leczo.
- Dodaję soli, pieprzu i jeszcze odrobinę podostrzam danie węgierską suszoną papryką.
Leczo podawać można po prostu z chlebem, to pyszne, aromatyczne danie – wyśmienite latem, gdy papryka jest najsłodsza i najtańsza 🙂 Oryginalne leczo jest bez cukinii – ale ja lubię wersję z cukinią, można dodać też trochę pieczarek.
bardzo fajny serwis. zajrzałam tu przypadkiem, ale chyba będę częściej odwiedzać.
pozdrawiam